Tak jak część 1 , film bardzo mnie zaciekawił mimo dużej ilości krwi. ;D
Cóż, wybredna to Ty nie jesteś. Ale widzę też, że z oryginałem Vesa Cravena to nawet nie miałaś do czynienia. Ta dwójka, to parodia jakiekolwiek krwawego kina i papka dla mało wymagającego widza.
krwi to tu akurat malo bylo