Jak myślicie, czy pojawi się kolejna mała dziewczynka, która zbuntuje się przeciw swojemu "gatunkowi"? Przyznam szczerze, że b. podobała mi się, rólka Laury Ortiz, która wcieliła się w małą Ruby. Co prawda dużo to ona nie mówiła (rzec bym mógł, że właściwie nic!), ale ciekawie wykreowała swoją postać.