Sequel słabszy od pierwszej części. Nie jest to remake oryginału gdyż fabuła jest kompletnie inna i tutaj jest ona słabym punktem (lecz i tak na tle fabularnie tragicznej, oryginalnej dwójki wypada przyzwoicie). Pierwsza połowa filmu jest marna - wydarzenia dzieją się schematycznie, jak w każdym slasherze, postaci są charakteryzowane na siłę, a metody straszenia pozostawiają wiele do życzenia. Druga połowa to jakby inny film. Przenosimy się w ciekawszą, mroczną scenerię teoretycznie opuszczonych, lecz tak naprawdę zamieszkałych przez mutantów kopalń. Wtedy też tempo akcji gwałtownie wzrasta. Nie brakuje dobrych, ekscytujących scen. Ponownie mamy niezłą, choć gorszą niż w jedynce charakteryzację mutantów. Pod względem gry aktorskiej nikt się nie wyróżnia. Ogólnie pomysł na przeniesienie miejsca akcji ze wzgórz do jaskiń jest naprawdę trafiony. Trochę przypomina to Zejście ale myślę, że pomysł ten jest wciąż świeży i warto z niego jeszcze skorzystać. Moja ocena: 6/10.