Coz trzecia czesc Wzgorza maja oczy rozni sie od poprzedniczek. Po pierwsze rezyserem nie jest juz Wes Craven.Scenariusz napisal jego syn,choc wiekszosc osob twierdzi ze i tak na wersje koncowa najwiekszy wplyw mial Wes.Tuz przed pojawieniem sie filmu na rynku otrzymal on dodatkowy tytul Mind Ripper i tak juz zostalo.
Wzgorza czesc 3 zmienily nieco swoj charakter, mamy do czynienia z bardziej horror/sci-fi nic rasowym slasherem. Film nie mial duzego budzetu co widac i to dosc wyraznie, miedzy innymi w charakteryzacji glownego monstrum. Z drugiej strony naprawde niezly klimat,fajne miejsce akcji,odrobina sci-fi,znosna muzyka i jak zwykle utrzymujacy poziom Lance Henriksen stawiaja ten film w korzystnym swietle. Do minusow na pewno mozna zaliczyc koncowke ktora jest przekombinowana,i kilka niedopracowan (samochod ktorym uciekaja caly czas stoi w miejscu-za oknem jest ciagle ten sam widok :) Osobiscie polecam genialny Pumpkinhead z Henriksenem,ale na tym filmie sie rowniez nie zawiedziecie.